Liczba wyświetleń

sobota, 26 stycznia 2013

Rozmowy w Lysandrem

Serduszka to odpowieć

ODCINEK 9


UZUPEŁNIE WSZYSTKIE BRAKUJĄCE DIALOGI W ODCINKACH JAK BD MIAŁA CZAS ŹRÓDŁO;SŁODKIFLIRT

ODCINEK 8

L: WYGLĄDASZ NA ZANIEPOKOJONĄ. JEŚLI TO Z POWODU SPRAWDZIANÓW, TO WYLUZUJ. JESTEŚ INTELIGENTNĄ DZIEWCZYNĄ, JESTEM PEWIEN, ŻE SOBIE PORADZISZ.
♥ DZIĘKI...ALE NIE JESTEM ZANIEPOKOJONA, PO PROSTU BOJĘ SIĘ, ŻE NIE ZALICZĘ SPRAWDZIANU,


L: WIESZ, OGÓLNIE TO WOLĘ UCZYĆ SIĘ SAM. A PRZED SPRAWDZIANAMI LUBIĘ PÓJŚĆ SIĘ PRZEWIETRZYĆ.
♥ OKEJ, POMOC BY MI SIĘ BARDZO PRZYDAŁA, NO ALE ROZUMIEM.

WYDAJE MI SIĘ, ŻE CZEGOŚ ZAPOMNIAŁEM, ALE NIE MOGĘ SOBIE PRZYPOMNIEĆ CO TO MOGŁO BYĆ...
♥. MOŻE TO TWÓJ NOTATNIK.

ODCINEK 7

A. Wiersz, który napisałeś dla Rozy był naprawdę ładny... Zastanawiam się o czym są Twoje piosenki.
B. Fajnie by było, gdybyś opowiedział mi coś o waszym zespole...
Obie odpowiedzi są poprawne.

♥ Lysander: A więc? Czego się dowiedziałaś?
C. Rozalia mi powiedziała, że masz tatuaż.

♥ Lysander: Zapomniałem, że to dzisiaj.
A. Naprawdę masz dziurawą pamięć.

♥ Lysander: Jeżeli się dogadujecie to znaczy, że musi lubić te same rzeczy co i ty.
A.Na pewno lubi muzykę.

 ♥"A więc? Czego się dowiedziałaś?"
 "Rozalia mi powiedziała, że masz tatuaż."

♥Zapomniałem, że to dzisiaj.
A. Naprawdę masz dziurawą pamięć

Lysander: Tak?
♥Nic w sumie to nic

ODCINEK 6




♥ LYSANDER: A CO NIBY MIAŁBYM WIEDZIEĆ?

A.ZAPASOWE KLUCZE ZNIKNĘŁY.


♥ LYSANDER: TRZYMAJ. MOŻESZ GO DAĆ LEO.A

.DZIĘKI. MIŁO Z TWOJEJ STRONY.



♥Trzymaj. Możesz go dać Leo.
 A.   Dzięki. Miło z twojej strony.
    

♥ Lysander: Nudzi mnie to już.
b)Ja też zaczynam mieć dosyć tej historii.

♥ Lysander: Dziewczyny lubią wiersze. Napiszę jeden dla Rozalii i podpiszę, że to od Leo.
B.Tak myślisz? Mam nadzieję, że to wypali.


♥ Lysander: Jesteś bardzo ciekawska. 
A: A ty bardzo tajemniczy.

ODCINEK 5

Nie mogą być daleko.
♥Będe dalej szukać.(Nie nalegasz)

L:Tak jak ci powiedziałem. To ktoś, kogo dobrze znam.
♥ Czemu nie chcesz nic powiedzieć? No powiedz!
L:Znalazłem przez przypadek ten klucz.
♥: Super, wielkie dzięki!
L.To dziewczyna mojego brata.
♥Przyznaj chociaż, że jest bardzo ładna... 

♥Nie wiedziałem.
A.Masz dobre stopnie?


(Lysander nic nie mówi, ale o spotkałam)
♥. Mogłabym przyjść popatrzeć któregoś dnia jak gracie?

♥ Lysander: To pewne, że klucze nie mogły same zniknąć.
C.Tak, będę dalej ich szukać.

♥ Lysander: Rozę? Pewnie.
C. Jesteście rodziną?

♥ Lysander: Cześć, ..., tak?
A. Tak! A więc, ty i Kastel jesteście dobrymi przyjaciółmi?

♥ Lysander: Przypominasz sobie notatnik, który znalazłaś poprzedniej nocy? Przeczytałaś go?
B. Nie, dlaczego pytasz?

♥ Lysander: A co niby miałbym wiedzieć?
A.Zapasowe klucze zniknęły.

♥ Lysander: Nie wiedziałem.
A.Masz dobre stopnie?

Odpowiedzi bez wstępu:
♥ B. Mogłabym przyjść któregoś dnia popatrzeć jak gracie?

♥ A.Dalej nie znalazłam kluczy.

Rozmowy z Natanielem

Seruszka to odpowieć

Odcinek 1

A więc, odnośnie twojej teczki, uzupełniasz dokumenty? Nie miałem jeszcze czasu sprawdzić czy twój formularz gdzieś tu jest, w razie czego zajrzyj później, okej?
A. Pfff... daj mi chwilę spokoju z tymi dokumentami.
B. Gadasz tylko o papierach. Zawsze jesteś taki sztywny?
c♥. Zdecydowanie, nie jesteś zbyt zabawny.



♥ Nataniel: Zapomniałem ci powiedzieć, przykro mi ale w końcu nie możemy cię zapisać do tej szkoły
B. Co? Dlaczego? Co takiego zrobiłam?

♥ Nataniel: Haha, gdybyś widziała swoją minę. Niezły żart co?
C. HaHa, ale to nie jest śmieszne, przestraszyłeś mnie.

N.zapomniałem Ci powiedzieć, przykro mi, ale w końcu nie możemy cię zapisać do tej szkoły.
A. ♥To żart, heh?..
B. Co? Dlaczego? Co takiego zrobiłam?
C. ...Kpisz sobie zemnie? Niema takiej opcji, żeby mnie nie przyjeli do tej szkoły.

N:Haha, gdybyś widziała swoją minę. Niezły żart co?
A."hahaha" słaby ten twój żart.
B.Chyba nie jesteś zbyt dobry w opowiadaniu dowcipów.
C.♥HaHa, ale to nie jest śmieszne, przestraszyłeś mnie.


Odcinek 2

Nataniel: Potrzebujesz czegoś?
A. Dyrektorka powiedziała,  że ktoś musi pójść pomóc w klubie koszykówki. Możesz tam kogoś wysłać?
B.♥ Znasz kogoś z klubu koszykówki?
C. Możesz mi pokazać gdzie jest klub koszykówki?

♥ Nataniel: A więc?
A.A więc... Powiedział, że gdybyś był mężczyzną, to sam byś go o to poprosił.
N:Uparty jak osioł! Ponaciskaj go jeszcze trochę i w końcu podpisze.
A.Okej, spróbuję jeszcze raz.
B.Pfff, oddać przysługę, mówiłeś...
C♥Taaa... Ale denerwuje mnie ten typ.

♥ Nataniel: Potrzebujesz czegoś?
B. Znasz kogoś z klubu koszykówki?

♥ Nataniel: Uparty jak osioł! Ponaciskaj go jeszcze trochę i w końcu podpisze.
C. Taaa... Ale denerwuje mnie ten typ. 

♥ Nataniel: Przyznaję, że nie za często zaglądam do klubów, nie za bardzo się orientuję. Przykro mi
B. (Nie nalegasz)


Odcinek 3

On: Ach tak?
A. Jakby to powiedzieć...
B. ♥Ona wykorzystuje innych.
C. Już nic, w sumie to nieważne.

Nataniel: Ale i tak mam dużo znajomości. Za to znam wszystkich nauczycieli.
A. Lizus!
B. ♥Są sympatyczni?
C. Ech... W końcu to tylko nauczyciele.


♥ Nataniel: Pies dyrektorki? Znowu uciekł?
B. Przesadza,to jej pies, i zdziwiłabym się gdybyśmy my mieli prawo przyprowadzać zwierzęta do szkoły.
A:W sumie to jestem pewna, że ty też masz psa!
♥:W sumie to jestem pewna, że ty masz kota!
C:W sumie to ty masz jakieś zwierzęta? 


♥ Nataniel: Znam ich tylko z nazwiska i z widzenia. Za wiele z nimi nie rozmawiam.
B. W końcu jesteś takim samym uczniem jak wszyscy. 

♥ Nataniel: Tak?
B. Ona naprawdę nie jest miła dla ludzi. 

♥ Nataniel: (Wzrusza ramionami) W każdym razie, przykro mi że wciągnąłem cię w tę historię. Nie powinienem prosić cię o taką przysługę i stawiać cię w takiej sytuacji. Możemy porozmawiać o kimś innym niż o Kastielu? 
A.Okej nie widziałeś może, żeby przebiegał tędy pies? 

♥ Nataniel: Nie, chciałbym ale moja mama ma alergię.
A. Szkoda, to prawda, koty są słodkie. 

♥ Nataniel: Widziałem przed chwilą jak przebiegał tędy pies! Próbowałem go dogonić ale mi też uciekł.
B. Znalazłam jego rzeczy i zabawki, ale nie wygląda na to, żeby go to interesowało.


Sam nie wiem. Są za bardzo natrętne... i większość z nich jest trochę "głupia"?
A: Ale one są takie słodkie! Szczególnie małe pieski!
B: Ale one są takie słodkie! Szczególnie duże psy!
C:♥ Nie wiadomo co! Psy nie są głupie! Rozumieją wiele rzeczy i bardzo dużo też można je nauczyć. 

Nataniel: Naprawdę? Komu?
A. Jade’owi. Nie jest z naszego liceum, więc możesz go nie znać.
B. ♥Pytasz jako główny gospodarz?
C. Jade’owi, zajmuje się uprawą ziemi dla klubu.

Odcinek 4


Co? Na pewno by tego nie zrobiła! A nawet jeśli, to ktoś przyszedłby się poskarżyć, nieprawda?
A.Naprawdę, nic ci nie można powiedzieć na temat twojej siostry... Może pewnego dnia sam zauważysz.
B.Znasz Kena, prawda? Serio myślisz, że to typ osoby, która przychodzi się skarżyć?
C. ♥Czy przypadkiem ktoś nie ma na nią złego wpływu?


Nataniel: Mówisz o swojej małej zemście? Czego chcesz dokładnie?
A. Wyrzuć ją z liceum!
B♥. Kilka wskazówek, coś czego w szczególności nie lubi...
C. Chcę, żeby zapłaciła za to co zrobiła.


♥ Nataniel: Eh, w sumie nie. Przykro mi.
A. No dobra, muszę coś wymyślić i dać nauczkę twojej siostrze.


N: Chcesz się zemścić? Nie uważasz, że to trochę głupie zachowywać się jak ona?
a) Będę gorsza od niej!
b) Spoko! To nie będzie nic bardzo złośliwego.   ŻADNA ODPOWIEDŹ NIE JEST DOBRA
c) Heh, skoro "dyrekcja" nic nie robi, sama muszę sobie jakoś radzić.

♥ Nataniel: Mówiłem Ci że to zły pomysł
B. Ale bardzo kuszący... Po prostu nie miałam szczęścia.

♥ Nataniel: W końcu pogadałem z Amber
A. To już wiem, dzięki. Właśnie się na mnie rzuciła. Co jej powiedziałeś? 

♥ Nataniel: Ah, dzień dobry. Witamy pana.
A. Tak więc, to jest pokój gospodarzy. Gdyby następnym razem potrzebował pan pomocy, radzę zapytać o Nataniela. Jest bardzo uczynny. 

♥ Nataniel: Co? Mówisz serio?
C. Pewnie, że mówię serio! Proszę, zrób coś! 

♥ Nataniel: Jeszcze nie, nie miałem czasu.
C. Ok, przyjdę później. 

♥ Nataniel: Euh, euh (kaszle). Mówisz, że widziałaś ducha?
B. Tak, usłyszałam krzyk, a potem pojawił się wielki cień! 

♥ Nataniel: Czemu chcesz prowadzić to śledztwo? Naprawdę wierzysz w duchy?
B. Może? W każdym razie coś lub ktoś tam był. 

♥ Nataniel: Dyrektorka właśnie mi powiedziała, że zostałaś ukarana, bo widziała jak mazałaś po szafce razem z Li?!
B. Tak, Li mnie zauważyła i przez przypadek została w to wciągnięta. W końcu obie zostałyśmy ukarane. 

♥ Nataniel: Ehhh...W sumie, nie. Przykro mi.
A. No dobra, muszę coś wymyślić i dać nauczkę Twojej siostrze.


Nataniel: Co ty tutaj jeszcze robisz ?
A. ♥Nigdy nie wracasz do siebie?
B. ... Czy ty masz jakieś życie poza szkołą ?

♥ Nataniel: Strasznie mi przykro, to prawda, że ostatnio nawet w domu są z nią problemy... Może mógłbym ci oddać te pieniądze.
A. Tu nie chodzi o pieniądze... Mógłbyś z nią pogadać, żeby mnie zostawiła w spokoju? 

♥ Nataniel: Mówiłem ci, że to zły pomysł.
B. Ale bardzo kuszący... Po prostu nie miałam szczęścia. 

♥ Nataniel: Ona zawsze panicznie bała się pająków. Może to Ci w czymś pomoże?
B. Ale ja też boję się pająków! 

♥ Nataniel: Ale ktoś mógł go zgubić rano, przed lekcjami. Jak chcesz to go zatrzymam, gdyby ktoś chciał się po niego zgłosić.
C. Ehhh... Najpierw sama spróbuję znależć właściciela, jak mi się nie uda to ci to oddam. 

♥ Nataniel: Ah to prawda, że byłaś tu po lekcjach... A więc co widziałaś?
C. Zgadnij! 

♥ Nataniel: Chyba ci się zdawało.
C. Nie sądzę... Mam zamiar przeprowadzić małe śledztwo... 

♥ Nataniel: Co znowu widziałaś?
C. W sumie to znowu usłyszałam ten sam hałas, ale nic nie widziałam.. 

♥ Nataniel: Ah... Źle to przyjęła. Powiedziała, że jeżeli to zrobię, to ona powie rodzicom, że uwziąłem się na nią w szkole.
A. A widzisz?


N: W końcu pogadałem z Amber.
A:♥ To już wiem, dzięki. Właśnie się na mnie rzuciła. Co jej powiedziałeś?
B: Zauważyłam, nie minęły dwie minuty, a już się na mnie rzuciła. To co jej powiedziałeś? Przynajmniej poskutkowało?
C: I co jej powiedziałeś? Bo nie wydaje mi się, żeby to było zbyt skuteczne...


Nataniel: Ale ktoś mógł go zgubić rano, przed lekcjami. Jak chcesz to go zatrzymam, gdyby ktoś chciał się po niego zgłosić.
A. Nie, jestem pewna, że ktoś zgubił te rzeczy w nocy. Spróbuję się dowiedzieć do kogo należą.
B. Nie, chcę się dowiedzieć kto się szwęda nocą po szkole!
C♥. Ehhh... Najpierw sama spróbuję znależć właściciela, jak mi się nie uda to ci to oddam.


N : Ah to prawda, że byłaś tu po lekcjach... A więc co widziałaś?
a)Wszystko okej dziwnie wyglądasz ?
b♥)Byłam tutaj z Li, wiesz dlaczego. Jesteś jakiś dziwny.
c)Zgadnij!

Nataniel:Co? Mówisz serio?
a) Nie, to żart!
b)♥Pewnie, że mówię serio! Proszę, zrób coś!
c) Nie pierwszy raz ci o tym mówię!
Odcinek 5

♥ Nataniel: Nie mogę o tym gadać...
A. Czaję... W takim razie, skupię się na szukaniu klucza.

♥ Nataniel: Nie podoba mi się to za bardzo, ale chyba nie mam wyboru...
A. Rozumiem, ale wydaje mi się, że masz rację... 

♥ Nataniel: Tak... Jesteś pewna, że chcesz ryzykować?
C. Nie jestem pewna, ale chcę wiedzieć kto to zrobił.




Nataniel : Nie podoba mi się to za bardzo, ale chyba nie mam wyboru...
A)Rozumiem, ale wydaje mi się, że masz rację...
B)Masz rację, nie masz innego wyboru!
C)♥Nie powinieneś tego robić! 

N: Nie mam pojęcia. Gdybym kogoś podejrzewał, to bym się tak nie zamartwiał.
A.♥ Może ktoś, kto ma złe stopnie i musi oszukiwać?
B. Może ktoś, kto wiedział, że przez to będziesz w tarapatach?
C. Ehh... Niech pomyślę...

Odcinek 6


Nat:To prawda... Ale sama musisz przyznać, że miała powody, żeby się na mnie wkurzyć.
A.Skoro uprzykrzanie życia innym sprawia ci przyjemność to nie chcę cię już znać.
B.Zastanawiałam się... To ona ma ci to za złe czy sam masz sobie to za złe?
C.♥To prawda. Ale ty też miałeś niezły powód, żeby tak postąpić.

♥ Nataniel: Tak, czemu o to pytasz?
C. Rozumiem... 

N. Co cię skłoniło żeby stanąć po mojej stronie i zmusić Kastiela do podpisania usprawiedliwienia?
a)Bałam się że coś ci zrobi.
b)Po prostu chciałam ci pomóc.
c)W sumie to sama nie wiem, masz jeszcze jakieś pytania?

♥ Nataniel: Sam nie wiem.. jaki jest twój ulubiony kolor?
B. niebieski

Nataniel: Nie za dobrze... Amber zgotowała mi niezłe piekło w domu, gdy tylko została zawieszona...
A.♥ Nie przejmuj się. Przejdzie jej.
B. Dostała to na co zasłużyła!
C. Taaa... To prawda, że byłeś dla niej dosyć ostry.


Odcinek 7

♥ Nataniel: Co...? A co niby moi rodzice mają do tego?
B. A więc to prawda? Robisz to wszystko dla rodziców?


N:Tak. Mam raczej dobrą pamięć do takich rzeczy.
A:Ja też, ale nigdy mi nie powiedziała, że to dzisiaj!
B:Jak to? Mówiła ci o swoich urodzinach?
C♥:Dałeś jej jakiś prezent?

Odcinek 8

Nataniel: Serio? A więc mamy ze sobą coś wspólnego! Uwielbiam ten gatunek książek. W szczególności te, w których imię przestępcy nie jest podane na początku.
A. ♥Ja wolę wiedzieć na początku.
B. Tak, też wolę takie książki.

Jak widzisz robię też inne rzeczy. Ja też potrzebuję zrobić sobię przerwę.
A:takkk... W końcu swoją przerwę i tak spędzasz na czytaniu.
B♥W sumie to co tam czytasz?


To kryminał. Często czytam kryminały.
A♥:nie czytasz nic innego? Jest wiele innych gatunków książek!
B:Ja też bardzo lubię kryminały. To mój ulubiony gatunek.
C:Ale nudy...


N.zapomiałas?
a.tak, zupelnie...mogl mi o tym przypomiec
b.♥tak,zupelnie...jestem pewna,ze niezle sie usmial
c.tak,zupelnie...ale z niego...


N:Wiem, ale to mój ulubiony gatunek książek. Uwielbiam sam kombinować kto jest winny zanim przeczytam książkę do końca.
A:Ja wolę wyobrażać sobie świat, który jest opisany w książkach fantastycznych.
B:Ja wolę czytać romansidła.
C♥:To prawda, że to świetna sprawa, gdy powoli dowiadujesz się jak doszło do popełnionej zbrodni. 


N: Chciałbym, ale problem z tym, że obiecałem Melanii, że pomogę jej przy nauce...
A Okej...rozumiem szkoda
B ♥Och nie...naprawdę chciałam poczuć się właśnie z Tobą..


N:Gdybyś uważała na lekcjach to musiałabyś tylko raz przeczytać notatki, aby utrwalić przerobiony materiał. Przynajmniej ja zawsze tak robię.
A:♥Wiem, ale muszę jeszcze raz wszystko przejrzeć...
B:Niby tak, ale nie zawsze uważnie słuchałam...
C:Nie każdy jest takim maniakiem nauki jak ty!

Odcinek 9

Nataniel :W końcu mamy trochę spokoju. Od razu mi lepiej, ale i tak nie będę mógł długo zostać... Inaczej mogę mieć kłopoty.
A. Chyba lepiej, żebyś od razu wrócił.
B.♥ Rozumiem. Spoko. Co chcesz teraz porobić?


N: Skoro już to robię to , może chcesz żebym ciebie też posmarował? Masz zaczerwienione ramiona.
   a. ♥Hmm? Ech... Pewnie!
   b. Hmm? Ech... Nie, dzięki.


N; Och a więc przyniosłaś swój krem?
A:♥Tak... Ale "księżniczce" to nie wystarcza...
B:Tak... Ale ta twoja głupia siostra i tak chce wracać.


N:Super!uważaj, żeby piłka nie spadała zbyt często na ziemię!
A.♥Za kogo mnie bierzesz?Jestem lepsza niż ci się wydaje! 
B.Okej,postaram się.
C.No to może lepiej nie powinnam w ogóle grać...


Wolałbym, żebyś tego nie robiła...
   A Obiecuję, że będę celować tylko w głowę!
   B Nie jesteś zabawny!
   C♥ Przyznaj chociaż, że na to zasługuje!



Nataniel: Tak, właśnie skończyłem. Czemu pytasz?
A. Chciałam tylko zagaić rozmowę.
B. Chciałam tylko być miła.
C.♥ Skoro tu jesteś to trzeba wykorzystać okazję i trochę pogadać!

Odcinek 10

Nataniel: Trzymaj. Podpisz tutaj. Nie widzieliśmy się wcześniej, dlatego chciałem zapytać... Jak spędziłaś resztę wakacji?
A.♥ Bardzo dobrze! Świetnie się bawiłam po wypadzie na plażę!
B. Przyznaję, że trochę mi ciebie brakowało... Zastanawiałam się czy nie wrócić na  plażę.
C. Nie było tak super jak podczas naszego spotkania na plaży, ale i tak było fajnie!


nowego ucznia? Nic o tym nie wiem...
A. Przecież to twoja praca! Czym się w takim razie zajmujesz?
B. ♥Dziwne! Jak ja przyszłam pierwszy raz do szkoły to byłeś na bieżąco!
C. A więc nie jest nowy?


Odcinek 11

Serio tak myślisz? A więc postaram się ciebie nie zawieść!
    Jeżeli nie będziesz opowiadać swoich żartów to na pewno wszystko będzie super!
   ♥ Na pewno nie zawiedziesz! Nie ma takiej opcji!


Nataniel: Co za entuzjazm! Aż miło popatrzeć!
A. Ha ha, może za bardzo się przejmuję.
B.♥ Wiadomo, no nie? W końcu spędzę cały dzień razem z tobą!
C. Ale nie wszyscy, aż tak się cieszą...


: Wstyd mi za nią... Przywiązuje tyle uwagi do tak idiotycznych rzeczy...
A: ♥Tak ... ale myślisz, że ma rację? Naprawdę wyglądam tak strasznie w tym stroju? 
B: Spoko...Już dawno powinnam się do tego przyzwyczaić! 
Bardzo prosiła bym o podpowiedź tych którzy mieli ten dialog.


Z Lysandrem. Musieliśmy być razem w parze, ale to mi nie przeszkadza.
A Oja! Uważaj, żebyś się z nim nie zgubił! Jest bardzo roztrzepany!
B Spoko! Dobrze, że ci to nie przeszkadza!
C ♥Nie wolałeś być w parze z kimś innym?

N: W każdym razie zgubiliśmy się... Co teraz robimy?  a)  Cofniemy się. Na pewno na kogoś wpadniemy...
  b)♥  Wejdę na skałę. Może uda mi się kogoś zobaczyć?


N: W sumie to bieg na orientację był całkiem niezłym pomysłem. Świetnie się bawię! 
A: Masz szczęście ...
B♥: Serio? To świetnie! Już się bałam że się ze mną nudzisz! 



N,Nie wiem... Na pewno byłbym zawiedziony, ale rozumiem, że może wolałabyś spędzić czas ze swoimi przyjaciółmi, a nie ze mną.
    Nawet gdybym była w parze z innym chłopakiem?
   ♥ Jestem pewna, że będę sie lepiej bawić z tobą niż z dziewczynami!


"Plaża, biegi ....Można by pomyśleć, że nie możesz już beze mnie wytrzymać, ha ha ! "
A.Nie wyobrażaj sobie nie wiadomo czego. Lubię cię i tyle.
B.Nie do końca się mylisz, ha ha !
C.♥To prawda, że lubię spędzać z tobą czas



Nathaniel: Pewnie
A: Miałeś już dziewczynę? Wiesz... tak na poważnie
B: ♥Gdybym nie zapytała czy chcesz być ze mną w parze to sam byś mnie o to poprosił?

Powinniśmy się raczej wrócić. Jeszcze zrobisz sobie krzywdę...
    Masz rację...
   ♥ Nie, chcę się wspiąć i zobaczyć co jest dookoła!

N: Na pewno. Pewnie bym trochę poczekał, żeby sprawdzić czy może wolisz być z kimś innym w parze.
A: ♥A ty nie wolałeś być z kimś innym?
B: Byłbyś zbyt nieśmiały, żeby mnie zapytać czy chciałabym być z tobą w parze?

... Myślałaś o tym, żeby być w parze z Lysandrem albo Kastielem?
A) W sumie to nowy uczeń jest całkiem niezły. Wiesz, Alexy.
B) To prawda, że chętnie byłabym w parze z Kastielem...  WSZYSTKIE ZŁE
C) Nie, chciałam tylko zobaczyć twoją reakcję.

Odcinek 12

N: Tak, jak widać... Będę grać w koszykówkę.
    A. Dlaczego dziewczyny nie zostały uwzględnione?
    B.♥ Myślisz, że też mogę przyjść?
    C. Też chętnie bym pograła!

Nat : Nie myślałem, że jesteś zdolna do takich rzeczy...
A ♥Nie przemyślałam tego...
B Spokojnie, widziałam tylko twoje plecy!
C N-Nataniel... Wiem, że nie poowinnam o to pytać, ale te ślady na twoich plecach... Skąd one się tam wzięły?

N: TATUAŻ? Podglądasz chłopaków jak się rozbierają, tylko po żeby zobaczyć czyiś TATUAŻ? Myślisz, że to kupię?
A) Nie, w sumie to się zgubiłam...
B) ♥Ale to prawda...
C) Nikogo nie podglądałam!

Nataniel: Pracuję nad pewnym projektem dla nauczycieli. Zebranie zaczyna się za kilka minut.
A. ♥Za kilka minut? No to jesteś spóźniony!
B. Czemu nic o tym nie wiem?
C. Czemu za każdym razem ,gdy jakiś nauczyciel o coś prosi to Tyjesteś w to zaangażowany?